Historia Aprilii
Aprilia to oceaniczny jacht zbudowany w 1963 roku przez sławnego konstruktora na prywatne zlecenie szwedzkiego majora. W naszych rękach jest od marca 2018 roku. Postanowiliśmy zbadać jej historię. Oto, czego udało nam się dowiedzieć.
JEDNA APRILIA
Jacht z rodowodem!
Laurin Ocean Cruiser ,,Aprilia” to 56ft (17-metrowy) drewniany kecz, longkiler, zbudowany w 1963 roku na prywatne zlecenie szwedzkiego majora, O. Bergera. Jacht został zaprojektowany przez sławnego konstruktora – Arvida Laurina. Stworzony z niezwykłą dbałością i dokładnością, jest określany mianem ,,arcydzieła szwedzkiego przemysłu stoczniowego”. Posiada mahoniowe poszycie kadłuba i pokład z drewna tekowego. Plany Aprilii można dziś zobaczyć u nas na stronie (poniżej) lub w Sjöhistoriska Museet (strona muzeum) w Sztokholmie.
DWIE APRILIE
Jacht został wybudowany w dwóch egzemplarzach, z których do dziś przetrwała tylko jedna łódź – Aprilia II (nazywana też Daniellą II). Pierwszy jacht, Aprilia I, uległ zniszczeniu w pożarze niedługo po wybudowaniu. Drugi egzemplarz łodzi powstał niedługo potem. Arvid Laurin, będący wciąż w żalu za pierwszą łodzią, postanowił na tym samym planie stworzyć jej metr dłuższą siostrę bliźniaczkę – Aprilię II. Jacht wybudowano w stoczni braci Jacobsson w Dragsmark w Szwecji, skąd przeszedł w posiadanie włoskiego klienta – rodziny Pietra Fallai.
Z racji tego, że pierwsza łódź nie istniała, nazwa kolejnej jednostki została szybko uproszczona z Aprilii II (lub Danielli II) do Aprilii.
UDOSTĘPNIAMY
Oryginalne plany jachtu
Razem z jachtem weszliśmy w posiadanie planów konstrukcyjnych Aprilii, wykonanych przez Arvida Laurina pół wieku temu. Postanowiliśmy, że podzielimy się z Wami tym wspaniałym materiałem. Poniżej zamieszczamy wszystkie najlepiej zachowane rysunki techniczne szwedzkiego geniusza.
DALSZE LOSY JACHTU
Kolejni właściciele
Pietro Fallai z rodziną pozostawili po sobie zdjęcia i notatki dotyczące Aprilii, na przykład z momentu wodowania jachtu w Dragsmark. Pod jedną z fotografii można przeczytać:
,,Wodowanie Aprilii II. Tata, mama i moja starsza siostra Alicja. Stocznia Jacobsson w miejscowości Dragsmark nieopodal miasta Uddevala. Według mojego brata Umberto, bracia Jacobsson wciąż żyją.”
– Pietro Fallai, 28/12/2004
Po Pietro Fallai i jego rodzinie jacht przejęli kolejni i kolejni włoscy właściciele, żeglujący po akwenach Italii.
SZWEDZKA PIĘKNOŚĆ Z TYBRU
Sto rejsów później piękna Aprilia stanęła w ujściu Tybru. Przycumowana w jednej z mniejszych marin – powoli lecz groźnie niszczona zaniedbaniem – czekała na swoją przyszłość. Tam znaleźliśmy ją my.
Zaintrygowani informacją o nietypowym starym jachcie, postanowiliśmy polecieć na miejsce i sprawdzić ów jednostkę. Gdy zobaczyliśmy Aprilię, nie było już odwrotu. Jacht, choć zaniedbany, zachwycił nas z miejsca swą piękną linią, a później również niezwykłą żywotnością, mocnym drewnem, dobrym planem i jakością wykonania.
Zostaliśmy jej nowymi właścicielami.
Postanowiliśmy, że wrócimy dawne piękno i życie Aprilii, i że wyremontujemy ją tak, żeby pływała i wyglądała jak za swoich najlepszych dni.